W czasach eleganckiego cyfrowego designu nie ma nic takiego jak wygląd sztuki świeżo nanieśnionej na papier. Dustin Lee
zawsze tak uważał, od czasu kiedy jako chłopiec mieszkał z babcią w Kalifornii, eksplorując jej wszechstronną
szafę zagraconą „śmieciowymi” pamiątkami z jej przeszłości: gry planszowe z połowy wieku, komiksy, pudełka zapałek i katalogi.
„Mimo że moje dzieciństwo przypadło na lata 80., dorastałem w otoczeniu wielu rzeczy z lat 50. i 60.”, mówi Lee. „Jestem wielkim fanem amerykańskiej sztuki komercyjnej z połowy wieku, powojennej — uwielbiam ilustracje na tandetnych reklamach zamawianych pocztą w komiksach i na opakowaniach starych zabawek. Uwielbiam, gdy rzeczy wyglądają jak piękne, oprawne obrazy z perspektywy czasu, a pierwotnie były zrobione tylko jako jednorazowe, aby spróbować sprzedać produkt — tandetny, kiczowaty, ale przypadkowo piękny design rzeczy, które ludzie prawdopodobnie robili na zlecenie, nigdy nie wiedząc, że zostanie to zapisane w historii.”
Jako grafik, Lee czerpie inspirację z nostalgii za połową wieku. Aby stworzyć autentyczny analogowy wygląd, musiał
stworzyć pędzle, czcionki, tekstury i inne narzędzia do użytku w programach do projektowania Photoshop, Illustrator,
Procreate i Affinity. „I odkryłem, że jest to bardzo trudne, jeśli nie wiesz jak — istnieje wiele subtelności związanych
z przekonującym oddaniem tego, by nie wyglądało to tandetnie lub dziwnie.”
Lee przesłał swoje własne zestawy projektów do sprzedaży online na stronie RetroSupply Co. Od tego czasu firma zdobyła renomę w świecie projektowania, osiągając sukcesy wystarczające, aby utrzymać rodzinę Lee, zbudować wymarzony dom w stanie Waszyngton i przetrwać wybuch COVID-19.
„Jesteśmy dostawcą pędzli, tekstur, czcionek i innych efektów dla kreatywnych ilustratorów, którzy chcą dodać analogowe
akcenty do cyfrowej pracy, czerpiąc z historii, aby dostarczyć zasoby, które mogą sprawić, że rzeczy będą trochę bardziej przypominać
to, co kiedyś były,” mówi Lee. Od ośmiu lat prowadzi firmę i od początku zaufał DreamHost, aby zapewnić stabilne podstawy dla jego strony internetowej.
„To prawie banał, żeby to teraz powiedzieć. Myślę, że większość projektantów — i prawdopodobnie ludzi ogólnie — czuje, że
robienie tyle rzeczy online sprawia, że wszystko jest takie czyste i sterylne,” mówi Lee. „Myślę, że ludziom brakuje trzymania komiksów
w rękach czy czytania gazety dostarczanej do drzwi. Dużą część powodu, dla którego założyłem tę firmę, jest to, że chciałbym zobaczyć, jak ludzie odtwarzają ten wygląd
czegoś naprawdę wydrukowanego na ekranie lub na papierze.”
Zaczynając od Zera
Biznes Lee’ego rozkwitł gdy był
na jednym z najniższych punktów w swoim życiu — i skończył tam utknąwszy, próbując robić wszystko dobrze.
Jako nastolatek, Lee uczęszczał do liceum artystycznego, rozwijając talenty w dziedzinie sztuk wizualnych i muzyki. Zdobył nawet miejsce w Berklee College of Music, aby studiować grę na gitarze i tworzenie piosenek. Jednak, obawiając się życia artysty bez środków do życia, zmienił kierunek.
„Myślałem, że muszę znać biznes, aby zarabiać na kreatywności. I pomyślałem, 'Nauczę się biznesu w banku! To tam uczysz się biznesu.’”
Więc dostał pracę w banku — i nienawidził każdej minuty.
Inspirowany przez Timothy’ego Ferrissa “Czterogodzinny tydzień pracy” (manifest ucieczki od tradycyjnego trybu pracy 9 do 5), Lee zrezygnował z pracy w banku i zajął się projektowaniem graficznym. Studiował to przez kilka lat na uczelni, próbował pracować jako freelancer i miał „prawdziwą” pracę tu i ówdzie, projektując blogi i strony internetowe.
Ale jego marzenie o pracy na własny rachunek po prostu nie spełniało się tak, jak tego chciał.
„To był ciemny czas w moim życiu,” wspomina Lee. Nie mógł znaleźć pracy jako grafik, więc zaczął pić, jego słowami, „trochę za dużo.”
„To był po prostu okropny czas, ponieważ moja żona i ja mieliśmy około 35 000 dolarów długu, mieszkaliśmy z moją babcią — to znaczy pomagaliśmy jej, ale nadal z nią mieszkaliśmy. Było tak żenujące,” mówi Lee. „Nie radziłem sobie dobrze jako projektant. Dziecko miało się urodzić za dziewięć miesięcy, a my ledwo mieliśmy jakiekolwiek pieniądze. Czułem się po prostu uwięziony; byłem naprawdę w kropce.”
Trudna sytuacja Lee wymusiła szybkie myślenie. Już wcześniej opracował specjalistyczne narzędzia do projektowania — pędzle, tekstury, cieniowanie — inspirowane jego miłością do sztuki środkowego wieku, aby przenieść ten wygląd do własnych projektów. Zbundlował te narzędzia w zestawy, które mógł sprzedawać online.
Każdego ranka Lee budził się o 5 rano, szedł do kawiarni za rogiem i przesyłał zestawy na Creative Market, rynek zasobów dla grafików. Zajęło mu mniej niż minutę, aby wymyślić nazwę dla jego początkującego sklepu: RetroSupply Co.
Dzień Automatu do Gry
Narzędzia do projektowania w stylu retro stworzone przez Lee zarobiły tu i ówdzie trochę pieniędzy, ale to nic w porównaniu do tego, co było potrzebne, aby uporać się z tą górą długów.
„A potem był taki dzień, który nazywam Dniem Automatu do Gry,” mówi Lee. „Pewnego dnia byłem w kawiarni. Pracowałem nad czymś dla RetroSupply przez około dwie godziny, a potem przeszedłem do mojej regularnej pracy. I nagle dostałem te powiadomienia na telefonie — bing, bing, bing, bing, bing, bing, bing, bing.”
Każde „bing” oznaczało sprzedaż — 6 lub 7 dolarów bezpośrednio na jego konto bankowe. Skąd nagle ta popularność? Lee odkrył,
że Creative Market wyróżnił kilka jego produktów w swoim biuletynie e-mail, co natychmiast
przyniosło setki sprzedaży.
Złapał swojego laptopa, nawet się nie zawracając pakowaniem, i pobiegł do domu. „Pewnie wyglądałem naprawdę, naprawdę śmiesznie. Pobiegłem do domu z tą męską torbą trzepoczącą obok mnie — chciałem, żeby moja żona zobaczyła, jak telefon się odzywa.”
Do końca dnia zarobił około 1500 dolarów. „To było dla mnie niesamowite — to był początek wielu rzeczy.”
Zdał sobie szybko sprawę, że musi zbudować własną
stronę internetową, aby zacząć zbierać
adresy e-mail klientów i stworzył stronę na Shopify, która wkrótce była hostowana przez DreamHost. Kiedy urodziła się córka Lee, zarobił wystarczająco dużo, aby spłacić swój dług i zabezpieczyć oszczędności, co pozwoliło jemu i jego żonie spokojnie cieszyć się czasem z nowo narodzoną córką.
Powiązane: WooCommerce kontra Shopify: Szczegółowy przewodnik
„Nie martwiliśmy się o pieniądze, a ja robiłem to, co kocham,” mówi Lee. „To było niesamowite. Przestałem pić, rzuciłem palenie, wyszedłem z długów — to naprawdę zmieniło moje życie. Byłem naprawdę błogosławiony.”
RetroSupply stało się pełnoetatowym biznesem, znanym w branży. Lee współpracuje z wybitnymi projektantami,
zatrudnia pracowników i kontrahentów, często występuje na konferencjach i uczestniczy w podcaście
o projektowaniu, który zbliża się do 2 milionów pobrań. Oprócz narzędzi do projektowania, RetroSupply oferuje także kursy i
samouczki.
Stworzył nawet dodatkowy biznes, Dochód Pasywny dla Projektantów, aby nauczyć innych, jak wykorzystać swoją kreatywność. „Pomogłem projektantom zarabiać dodatkowe 500 lub 1000 dolarów każdego miesiąca, bez konieczności dodatkowej pracy,” mówi Lee. „I zaskakująco, to czuje się prawie lepiej niż cokolwiek innego, ponieważ wiem, jakie to uczucie; wiem, jak daleko można zajść za dodatkowe 500 dolarów.”
Mimo swojego sukcesu, Lee szybko zaznacza, że jego szczęśliwy traf to była po prostu kwestia szczęścia.
„Szczęście ma znaczenie,” mówi Lee. „Dlatego nie lubię, gdy ludzie próbują rozpoczynać działalność gospodarczą i karzą się, gdy nie idzie tak dobrze, jak by chcieli. To dobre szczęście, wytrwałość, i wiesz, dostosowywanie się i wprowadzanie zmian. Ale myślę, że ludzie są zbyt surowi dla siebie. Tworzenie biznesu jest trudne i szczęście ma w tym swój udział. Bez wątpienia.”
Przywracanie Stylu Retro do Życia
RetroSupply ostatecznie stanęło na rozdrożu, które zmusiło Lee do zmierzenia się z tym, jak znaleźć równowagę między
podążaniem za swoją pasją a podążaniem za trendami rynkowymi.
Kiedy Lee rozpoczął swoją stronę internetową, kochany przez niego styl vintage był na topie, a następnie niemal z dnia na dzień, kaligrafia i akwarela stały się modne w projektowaniu graficznym. Zauważył spadek sprzedaży, gdy kartki okolicznościowe i dekoracje domowe z ręcznie pisane czcionkami zaczęły pojawiać się w dużych sieciach handlowych.
Lee stanął przed dylematem: „Czy nadal mam sprzedawać retro rzeczy, które kocham, czy też słuchać rynku i robić czcionki
pisanek i akwarele?” Zdecydował się pozostać przy swoim. „Chciałem być tym gościem, który robi retro rzeczy, więc podwoiłem
stawkę,” mówi. Wybór się opłacił.
Najbardziej przekonujące w produktach Lee jest jego gorliwe poświęcenie dokładności. Każdy kolor, pędzel i tekstura są
zaczerpnięte bezpośrednio z autentycznej epokowej części.
Kiedyś wyszukiwanie na eBayu doprowadziło Lee do „pięknego katalogu nadwyżek armii z około 1959 roku,” mówi. „I miał te
piękne półtony w nim i wspaniałe ilustracje. I skończyło się na tym, że wdałem się w wojnę licytacyjną o tę rzecz i zapłaciłem
około 200 dolarów za to.”
Lee i jego zespół używają skanerów wysokiej rozdzielczości i próbują odtworzyć oryginalne dzieło, tworząc narzędzia, które są potrzebne
do stworzenia identycznego cyfrowego dzieła. Aby tworzyć zestawy pędzli, współpracuje z artystami specjalizującymi się w tym stylu. Każdy
produkt jest testowany przez partnerujących ilustratorów przed wystawieniem na sprzedaż.
„Dosłownie kupiłem 50-letnie kredki i ołówki, zeskanowałem je i próbkowałem małe fragmenty, aż udało mi się
odtworzyć ten wygląd. Więc to jest rodzaj zabawy — to jak pozwolenie, by kupować tyle starego złomu, ile chcę i uzasadniać to tym, że
to wydatek biznesowy.”
Budowanie Solidnych Podstaw
Lee zbudował swoją stronę Shopify szybko z konieczności, z prostym logo i podstawowym projektem. Jednak wraz ze wzrostem przychodów RetroSupply, Lee postanowił zatrudnić swojego ulubionego projektanta do stworzenia marki: Chrisa de Lorenzo, projektanta stojącego za marką z Bostonu Johnny Cupcakes oraz częstego ilustratora dla New York Times.
„Jestem projektantem, ale zdecydowanie nie mam problemu, aby ktoś lepszy ode mnie wykonał coś dla firmy.”
Powiązane: Jak zaprojektować logo dla Twojej
strony, które pokochają odwiedzający
Oprócz przekształcania sprzedaży, Lee ma nadzieję, że jego strona internetowa sprawi, że życie każdego, kto ją
odwiedzi, stanie się trochę bardziej interesujące. „Kiedyś przeczytałem, że kiedy ktoś ogląda twoją stronę, najprawdopodobniej siedzi
sam, wpatrując się w ekran bez towarzystwa, desperacko szukając czegoś, co przełamie jego nudę. Dlatego
zawsze, gdy umieszczamy coś na RetroSupply, zastanawiamy się, nawet jeśli nie zamierzają czegoś kupić, co możemy zrobić,
aby to było interesujące, czy to obraz czy wpis na blogu.”
Lee jest z DreamHost od samego początku. „Po prostu uwielbiam DreamHost, co jest dziwne do powiedzenia, ponieważ zawsze myślę o firmie hostingowej jako o czymś, czego nie zauważasz, gdy wykonują swoją pracę dobrze.”
Ale on zauważa DreamHost — nie dlatego, że miał problemy z usługą — ponieważ „wsparcie klienta jest tak
niesamowicie dobre. Kiedykolwiek chcę kupić domenę lub potrzebuję rozwiązać coś, łatwo jest dostać kogoś na linii. Zawsze
odpowiadają na moje pytania, i sprawy są załatwiane natychmiast. Nigdy nie czuję się przekazywany między różnymi
działami. Są gotowi przejąć inicjatywę, aby to rozwiązać. Nawet raz zapytałem kogoś z obsługi, ‘Jak wy ich znaleźliście?’
Ponieważ wszyscy są zawsze tak mili.”
Lee zdaje sobie sprawę z roli świetnego hostingu w utrzymaniu działalności online na powierzchni. „Niektóre miejsca mogą oferować hosting za trochę mniej pieniędzy, ale firma opiera się na hostingu — to nie jest miejsce, gdzie powinno się martwić o kilka dolarów, ponieważ niższa cena nie oznacza niezawodności. Stracisz sprzedaż, jeśli Twój hosting nie będzie miał infrastruktury lub personelu, aby utrzymać Twoją stronę dostępną cały czas. Twój hosting to działka, na której znajduje się Twoja strona; chcesz, aby była solidną platformą.”
Wspomożemy Twoje Marzenia
Niezależnie od Twoich celów, DreamHost będzie tam razem z Tobą. Zapewnimy, że Twoja strona jest szybka, bezpieczna i zawsze dostępna. Plany zaczynają się już od $2.59/mies.
Stawienie czoła niepewnej przyszłości
Pandemia na skalę światową oraz kryzys gospodarczy sprawiają, że to niepewny czas dla wszystkich — zwłaszcza dla właścicieli małych firm. Lee i jego współpracownicy mieli kilka nowych projektów w zanadrzu na 2020 rok, ale wszelkie plany rozwoju zostały na razie wstrzymane.
„Co będzie dalej, musi być oparte na tym, jak wszystko potoczy się w najbliższych miesiącach, a nawet roku,” mówi Lee.
„Co jest teraz ważne, to przede wszystkim słuchanie klientów. Nie próbuję niczego planować; moje cele sprzedażowe są
już nieaktualne. Czuję, że to jest okazja, by pokazać naszym klientom, że nam na nich zależy, że chcemy ich wspierać i że
nie będziemy dążyć do maksymalizacji przychodów w czasie, gdy ludzie są zaniepokojeni i mają trudności. Cała ta sytuacja
była bardzo pouczająca.”
Lee jest wdzięczny, że czuje, iż on i jego rodzina są w dobrym miejscu, aby poradzić sobie z sytuacją. Już pracuje z domu, w biurze wypełnionym gitarami i zapełnionym książkami filozoficznymi. Mieszkanie w domu na wsi na szczycie góry ułatwia zachowanie dystansu społecznego — chociaż wirus opóźnił ich plany dotyczące gospodarowania na własnym podwórku — a RetroSupply jest na tyle silne, aby przetrwać potencjalne spadki przychodów.
„W obliczu wszystkiego, co dzieje się teraz z koronawirusem, nadal musimy zarabiać pieniądze, aby utrzymać firmę,
i z pewnością postaramy się to zrobić,” mówi Lee. „Ale czuję, że teraz jest czas, aby zadbać o ludzi. Nie martwię się
o płacenie czynszu; firma odniosła na tyle duży sukces, że nie muszę się tym martwić. Zdaję sobie sprawę,
że jestem niesamowicie błogosławiony i szczęśliwy.”